sobota, 16 maja 2015

Randka VS spotkanie

NO SIEMKA TUTAJ HELENA <3

Jak zapewne wiecie, nasza kochana Miriam w Czwartek dodała dziwny wpis o mnie o jej bracie...
Oczywiście kompletnie się z nim nie zgadzam, ale co tam.
No w każdy razie muszę się was poradzić, bo w zaletach przyjaźnienia się we 3 wyszło tak, ze Nat powiedziała inaczej i Miri powiedziała inaczej, a ja już nie wiem co mam zrobić...
Ok, a do sedna!
A więc wczoraj dostałam od braciszka mojej BFF dziwaczną propozycje...
Jego kumpel w Sobotę ( tą następną nie wczoraj ;D) organizuje imprezę urodzinową... Z tego co Maciek wie, będzie tam też jego była dziewczyna ze swoim nowym chłopakiem... Dlatego mój kolega z kółka stwierdził, że trochę głupio pokazać mu się samemu, tym bardziej, że nie są parą już od ponad 7 miesięcy, a ta impreza to osiemnastka...
No a tą propozycją, jak już pewnie wiecie jest pójście na tą imprę z nim i robienie tak, żeby laska nie myślała sobie, że on jest jakiś gorszy...(DUMA CHŁOPCÓW)
Zapytałam się go, dlaczego zaprasza akurat mnie, to on stwierdził, że mnie zna najlepiej z innych,, bo chodzimy razem na kółko i jestem przyjaciółką jego siostry już od przedszkola, więc i u niego w domu jestem często. Poza tym podobno  jestem jedyną jego koleżanką, która akurat jest wolna...
Oczywiście zanim dam mu odpowiedź musiałam poradzić się moich BFF.
I tu jest problem, bo Nati, która po prostu od dawna jest ZAKOCHANA, a skoro Norbert zaprosił ją na randkę jest po prostu w takich sprawach zawsze pozytywnie nastawiona, doradziła żebym poszła. A Miriam nie może zrozumieć, dlaczego od razu nie dałam mu kosza.
Jeżeli chodzi o mnie, chętnie bym poszła i poznała Maćka lepiej...
Niby znam go od przedszkola i od przedszkola go nie znoszę, to jednak za dobrze nigdy go nie znałam... Odkąd chodzimy razem na kółko w szkole, okazało się, ze jest fajnym facetem... No ale Miriam zawsze będzie mówić, że to jest jej brat i jest idiotycznym ŁAMACZEM SERC...
Chcę pójść, ale nie wiem co mam robić, żeby Miriam się czasem nie obraziła...
Przyjaźń jest ważniejsza do imprezy, ale czy zawsze muszę robić to co Miriam chce i nie mogę pójść?!
PLIIIIS POMOCY, BO JA ZWARIUJE!

9 komentarzy:

  1. No wiesz co wyszlam teraz na jakąś jędze jak chcesz to możesz iść tylko żeby potem nie było ze cię nie ostrzegalam
    Miri: **

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ojć dziewczyny nie kłóćcie się.
      Porozmawiajcie o tym i tyle.Jeżeli chcesz to idź, ale żeby to nie zepsuło waszej przyjaźni...


      LOVCIAM DIECESCE

      Usuń
    3. Jaką jedzę MIRIAM?!
      POzatym przed czym mnie ostrzegasz?!
      ON JEST NORMALYM FAJNYM CHŁOPAKIEM, CO TY MASZ DO NIEGO?!
      WIESZ CO NIE WIEM CO SĄDISZ, ALE PÓJDĘ Z NIM NA TĄ IMPREZĘ!

      Usuń
  2. Ja bym poszła <3 Chociaż brat mojej przyjaciółki jest okropny... Chwila, a brat mojej drugiej przyjaciółki??!? No nie ważne... W każdym razie może on wcale nie jest taki ''zły''. Trzeba próbować. Miriam napewno się nie obrazie (CHYBA) ;-) :-*

    Bye

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały błąd! Miało być obrazi. ;-)

      Usuń
    2. Dzięki :)
      Mam nadzieje, że się nie obrazi....
      Ja chcę iść...
      I chyba pójdę...;D

      Usuń